300 mil do nieba
Myślę ze numer 300 mil do nieba zasługuje na oddzielny artykuł mimo tego ze już część opisałem Wam w historii o EMGR.
Niezrozumiały fenomen
Zdecydowanie jest to mój flagowy numer. Bardzo długo nie rozumiałem fenomenu tego numeru ale z czasem widzę ze prostota oraz bezpośrednia szczerość, wulgarność jaka wyrzuciłem z siebie w trudnym okresie mojego życia na emigracji trafiła do ludzi. O dziwo bardzo dużo ludzi utożsamia się z tym kawałkiem co po części mnie cieszy a po części martwi gdyż to oznacza ze każdy przechodzi trudne okresy na emigracji.
Teledysk do tego numeru nakręcił Irek Jaworki o którym pisałem wcześniej. Irek nakręcił dla nas też teledyski do Od piątku do piątku oraz Anioł stróż. W tamtej chwili Irek już był po powrocie do kraju gdzie zaczynał prowadzenie własnego biznesu.Ze sponsorami nie było tak łatwo ale całe szczęście Irek doskonale rozumiał sytuacje i zrobiliśmy klip po kosztach.
Plan był taki aby zebrać jak największa ilość Polaków w Oslo aby pokazać nasza Polska sile w Norwegii. Może nie udało się zebrać tylu ludzi co zakładaliśmy ale projekt wyszedł nawet całkiem spoko. Z ciekawostek dodam ze to właśnie wtedy się przekonaliśmy że nie można latać dronem w centrum Oslo, szczególnie w okolicach pałacu króla gdyż straciliśmy zupełnie nad nim kontrole. Całe szczęście nikt nie ucierpiał gdy dron żył swoim życiem.
Teledysk mega się przyjął w tamtym czasie na internecie. Do tej pory teledysk zobaczyło ponad 100 tys ludzi na kanale Irka oraz ponad 1300000 na platformie wideo Facebooka.
Jeszcze jedna ciekawostka która jest wprowadzeniem do następnego artykułu.
Przeczytaj kolejny artykuł: Czas na zmiany